srebrna:

Echjo. Nie ogarniam niektórych rzeczy. Może myśmy byli za porządni, ale chodziliśmy do szkoły do ostatniego dnia (po wystawieniu ocen etc), oraz nie było zrywania się jak jest zastępstwo. Młody teraz ma 2h ze SWOJĄ anglistką...
2023/10/26 10:06:16 przez www, 0 , 4

^srebrna: [^srebrna] ...oraz 1h z BYŁĄ matematyczką. I negocjuje mocno, żeby go zwolnić z tych 3h, bo jest ich 6 sztuk w klasie teraz.
2023/10/26 10:06:41
^shigella: [^srebrna] Zastepstwo - zazwyczaj sie nie zrywalismy, najczesciej mielismy z ktoryms z "naszych" nauczycieli, wiec bylo nadrabianie materialu. Chodzenie do szkoly po wystawieniu ocen well, tu nie
2023/10/26 10:17:11
^deli: [^srebrna] W klasach maturalnych to teraz standard, oni bardzo szanują swój czas. Ale tylko jeśli zastępstwa są od czapy, typu informatyczka, kiedy nie mają informatyki.
2023/10/26 10:20:27
^dees: [^srebrna] ... (ja się tak zrywałam z angielskiego w klasie maturalnej, że przed ocenami semestralnymi nauczycielka bardzo się zdziwiła, że jestem w tej klasie. tak, zdawałam angielski na maturze.)
2023/10/26 12:20:40