pajonk: Akurat gdy podeszłam do drzwi balkonowych, żeby zawołać Mriję na śniadanie, na siatce usiadła sikorka. Zamarłam. Mrija też zamarła. Sikorka przeskoczyła dwa oczko dalej, potem kawałek w drugą stronę i odleciała. |
|
2023/11/19 09:50:42 przez m.blabler, 2 ♥, 1 ∅ |
2023/11/19 09:52:56