deli: [^siwa] Z pierwszą terapeutką pożegnałam się po trzech spotkaniach, bo miała zbyt tradycyjne podejście do ról kobiecych i np. potrafiła spytać, czy się nie maluję dlatego, że może moja matka się nie malowała i nie miałam wzorca.
	2024/01/19 12:34:50 przez www, 1 ♥, 2 ∅

Lubią to: ^siwa, ♥

^deli: [^deli] Druga była z założenia na krótko i poprawiła sytuację na jakiś czas, pomogła trzecia, ponad dwa lata, a po drodze antydepy. Dzięki niej zauważyłam np. traumę drugiego pokolenia u ojca i jej wpływ na mnie.
2024/01/19 12:36:19

^siwa: [^deli] ja większość umiem zagadać na śmierć, ściemniać, że jest ok, zaczarować i sprawić, że to one powinny mi płacić za zajebiste historie, które opowiadam. Nie jest łatwo.
2024/01/19 12:37:00