kulkacurly: Miałam właśnie na zajęciach słodkiego dwulatka, który wprawdzie chodzi za rękę, ale za to doskonałe potrafił przeliterować wszystkie napisy w zasięgu wzroku. Casio, jurajska, donau. Ech. |
|
2024/02/26 09:16:28 przez m.blabler, 4 ♥, 2 ∅ |
^soupe: [^kulkacurly] kochana. Kiedyś poznałam laskę mieszkającą bodajże w Katalonii, i jej niespełna 3-letnią córkę. Laska się skarżyła, że mała jeszcze nie opanowała biegłego czytania po polsku i po katalońsku.
2024/02/26 09:29:38
2024/02/26 09:29:38
^cashew: [^kulkacurly] no moi tak mieli, hiperleksja. Starszy w wieku dwóch lat układał wyrazy z literek magnetycznych, a nie potrafił powiedzieć o sobie w 1 osobie l.poj.
2024/02/26 10:01:16
∅
2024/02/26 10:01:16