lawenda:

Czy ktoś ma coś takiego dziwnego, że jak życie chwilowo przestanie napierdalać i jest normalnie i spokojnie, to przychodzi stres nie dlatego że zaraz coś jebnie, a że coś jest nie w porządku? :/
2024/06/10 19:46:15 przez www, 0 , 12

^krushynka: [^lawenda] na to chyba są leki
2024/06/10 19:47:31
^pagan: [^lawenda] Siostro!
2024/06/10 19:47:53
^lafemmejuriste: [^lawenda] A ktoś tak nie ma? -.-
2024/06/10 19:54:35
^sitc: [^lawenda] zawsze, kurwa, zawsze
2024/06/10 20:03:07
^nenufarzyca: [^lawenda] Jak ma jeden dobry dzień, to już wiem, że zapłacę po trzykroć. Jakby mi sie lepszy czas trafił, to nie wiem czy, by mi mózg nie eksplodował z paniki.
2024/06/10 20:05:12
^merigold: [^lawenda] no, mnie właśnie było idealnie i jebło, więc wszystko w porządku...
2024/06/10 20:29:15
^shigella: [^lawenda] powiedzmy że toe uczucia się przeplatają
2024/06/10 20:35:39
^przecinek92: [^lawenda] Dzień dobry, jakaś część mojej terapii jest o tym.
2024/06/10 20:49:04
^lupinka: [^lawenda] a to ktoś tego nie ma???
2024/06/10 22:18:14
^ikari: [^lawenda] wait, u Was przestaje? I to nie są przerwy bo i tak masz 200 problemów?
2024/06/10 23:31:16
^lavinka: [^lawenda] Tak i niestety rzeczywiście nadchodzi moment, kiedy robi się gorzej. To mnie nauczyło cieszyć się chwilą, kiedy akurat jest spokojnie.
2024/06/10 23:56:33
^perdo: [^lawenda] mhm, ale staram się odkladać na bok ten lęk
2024/06/11 00:29:06