orr:

[^sitc] Kobiecy sport jest zatem "niszczony" co najmniej od 1932, kiedy w Los Angeles złoty medal zdobyła Stanisława Walasiewicz (srebro w 1936 w Berlinie).
2024/08/02 16:36:36 przez www, 1 , 3

Lubią to: ^jubalfh,
^orr: [^orr] A kampania na FB, X, itp. w tej sprawie ruszyła na tych igrzyskach, a nie na poprzednich, choć część "kontrowersyjnych" zawodniczek startowała również w Tokio. Oczywiście zakaz startu dla Rosji nie ma z tym nic wspólnego...
2024/08/02 16:41:26
^jubalfh: [^orr] myślę, że znacznie większym zagrożeniem dla kobiet w sporcie jest sytuacja opisywana w raporcie hrw: [www.hrw.org]
2024/08/02 16:42:31
^tygryziolek: [^orr] prawie 100 lat minęło i dalej nie zniszczyli, cieniasy #pszprszm
2024/08/02 16:52:40