deli:

Zaszczepiłam się przeciw grypie. Wszystko szło bardzo przyjemnie do chwili, kiedy spędziłam ponad 40 minut pod gabinetem zabiegowym (a pacjentów przede mną było 2). W pewnym momencie wyszła pielęgniarka, powiedziała, że jeszcze chwila, poszła sobie.
2024/10/03 14:59:06 przez www, 0 , 1

^deli: [^deli] Kiedy wróciła po 10 minutach, stwierdziła zdziwiona "to pani tu jeszcze siedzi" i w końcu mnie wzięła. Samo szczepienie oczywiście minuta, aż się kolejni pacjenci zdziwili.
2024/10/03 14:59:41