antek: [^martyna] moi rodzice z pociągami. mieszkaliśmy 2 km od dworca a i tak za każdym wyjazdem siedziałem na peronie na centralnym całą wieczność |
|
2024/10/01 22:36:05 przez m.blabler, 0 ♥, 1 ∅ |
^antek: [^antek] mój ojciec miał to chyba po swoim ojcu, który to babcię zawiózł na lotnisko na 4 rano. wylot miała o 8, a były to czasy że na lotnisku nie było NIC. żadnej kawiarni, sklepu, tylko poczekalnia.
2024/10/01 22:37:23
∅
2024/10/01 22:37:23