kerri:

[^kerri] w mieście nie było księgarni, a nawet gdyby, to rodzina by nie wyrobiła finansowo na mój głód czytania, chociaż w porównaniu ze znajomymi mieliśmy książek całkiem sporo. No ale większość "dorosłych".
2024/06/15 12:40:26 przez m.blabler, 0