deli:

[^shigella] Co u nas jest problemem, jednym z tych mało zauważalnych, to łatwy dostęp do leków uspokajających i przeciwlękowych. Teściowa mojej kumpeli latami brała xanax, przepisywany jej przez pierwszego kontaktu.
2024/06/18 12:26:30 przez www, 0 , 5

^deli: [^deli] Ale że to są ludzie w dużej mierze funkcjonujący w sposób społecznie akceptowalny i niezwracający na siebie uwagi, tego nie widać.
2024/06/18 12:27:09
^shigella: [^deli] tak samo bierze go Piotrus (plus jakies opioidy na plecy), i tylko jedna lekarka zasugerowala ze mamy tu do czynienia z uzaleznieniem i odmowila wypisania recepty
2024/06/18 12:30:18
^kocimokiem: [^deli] jak Zosia miała operację, to ot tak ortopeda jej wypisał benzodiazepiny, żeby spokojniej znosiła unieruchomienie. Byłam niemile zaskoczona, że nie skonsultował tego z nami
2024/06/18 12:34:47
^robmar: [^deli] znam takie osoby i to jest bardzo bliskie narkomanii przynajmniej od strony ekonomicznej - recepta receptą, a te leki kosztują i taka osoba uzyskuje recepty jednocześnie od kilku lekarzy, ale ciągle brakuje jej kasy na leki
2024/06/18 12:35:47
^kerri: [^deli] dostałam xanax od lek. rodz. gdy byłam studentką i miałam stany depresyjne (do psychiatry mnie nie wysłali ani nie przyjęli, gdy zgłosiłam się sama, bo po co, prawda :/)
2024/06/18 12:46:25