zuzanka:

[^dees] Och, ja doskonale pamiętam, jaki miała stosunek moja matka do tego, co mówiłam. Musiałam kłamać, przekręcać, przejaskrawiać, nie mogło by tak, jak ja to widzę. Co szybko mnie nauczyło, że nie ma co uderzać po sprawiedliwość.
2024/07/11 08:22:00 przez www, 2 , 3

Lubią to: ^shigella, ^sithian,
^zuzanka: [^dees] [^zuzanka] Więc nie ma co przykładać dzisiejszej miary do stosunku matka-dziecko, bo w latach 1970-90 zwyczajnie było inaczej, dzieci nie były centrum świata, raczej niewygodą i problemem.
2024/07/11 08:23:53
^shigella: [^zuzanka] Ja "prowokowalam doroslych mezczyzn"
2024/07/11 08:32:09
^dees: [^zuzanka] bardzo mi przykro, bardzo
2024/07/11 09:33:15