gosiek:

#pies i #kot - słuchajcie, jeśli zostawiacie swoje zwierzęta pod czyjąś opieką, to zabezpieczacie odpowiednią ilość karmy (i nie ważne: puszki czy sucha), żwirku, ewentualnie zostawiacie jakieś pieniądze, żeby dokupić?
2024/10/04 20:09:22 przez www, 0 , 8

^deli: [^gosiek] Zabezpieczam, dokupienie karmy byłoby dodatkową pracą dla catsitterki, to nieuczciwe. Oraz Irbis ma bardzo specyficzne wymagania, to nie jest karma z pierwszego sklepu w okolicy.
2024/10/04 20:11:17
^gosiek: [^gosiek] Bo dla mnie jakby logiczne, że zabezpiecza się to, co potrzebne. I nie ważne, na ile wyjeżdżam z domu - na dzień, dwa czy tydzień. Ale logiczne to nie jest dla #młodsza.ej, niestety.
2024/10/04 20:11:53
^sirocco: [^gosiek] Ja zostawiam tylko z rodziną, ale z pełnym ładunkiem żarcia i odpowiednio przygotowanymi lekami
2024/10/04 20:12:18
^kasicak: [^gosiek] oczywiśćie
2024/10/04 20:23:41
^foo: [^gosiek] Mogę z perspektywy catsitterki recydywistki: zawsze mi zostawiano karmy i żwirku na zapas, leki i rozpiskę do, i numer telefonu weta w razie wu, z instrukcją brania taksy jakbyco. W razie wu nigdy nie nastąpiło na szczęście.
2024/10/04 20:39:21
^klara: [^gosiek] Zawsze zostawiam zapas, ale zdarzyło mi się kiedyś kupować dla catsittowanego. Dostałam kasę i info, gdzie blisko dostanę
2024/10/04 21:04:43
^shigella: [^gosiek] myśmy dostali karmy, ale #kotkielba odmówiła konsumowania, więc coś jej dokupowalismy
2024/10/05 01:46:10
^perdo: [^gosiek] tak.
2024/10/05 01:52:54