 |
kerri:
[^dees] przypomniało mi się też przyjęcie weselne ^erwen, na które przyszłam odstawiona w makijażu i kiecce, no bo tak się ludzie ubierają na wesele. A duża część gości, może większość, ubrała się całkiem zwyczajnie. |
|
2025/03/13 22:14:58 przez www, 0 ♥, 2 ∅
|
^
kerri: [
^kerri] Tak że cóż, pomyślałam, że konwenanse uległy zmianie i może to ja nie nadążam za trendami. Pozostanę przy tym, że decyduję, jak ja się ubieram, a jak inni, to ich sprawa.
2025/03/13 22:15:54
^
erwen: [
^kerri] Bo to nie było wesele, tylko impreza z okazji. :-) Zależało nam na pełnym luzie. Formalny mieliśmy obiad dla rodziny i świadkowych, spodnie Vavy pamiętamy.
2025/03/13 22:41:18
∅