 |
kerri:
[^nenufarzyca] ja nie potępiam, dzieci trzeba wychować i nauczyć ogarnięcia i szacunku dla cudzej pracy, to jest jak najbardziej ok. Tylko nie każda metoda jest dobra, ja się bałam mojej matki, |
|
2025/03/26 20:34:47 przez m.blabler, 0 ♥, 2 ∅
|
^
nenufarzyca: [
^kerri] Taknnie każda. Ja swojej też. Mnie nikt nie prosił, nie pytał, nie tłumaczył ba nawet nie pokazywał. Ode mnie się wymagało i to częstokroć ponad wiek.
2025/03/26 20:35:40
^
kerri: [
^kerri] jak robiła awantury o porządki, a te o moje *prywatne* rzeczy uważałam za niesprawiedliwe. Ofc każdy sam zna swoje dziecko i podejmuje decyzje. Tylko mi się trigger włączył, jak napisałaś o tym "pilocie".
2025/03/26 20:35:55
∅