soupe:

Oraz jest taki francuski film, „barbecue”, który widziałam już ze trzy razy, i właśnie go puszczają w tv, i nie mogę się oderwać. Jest przeuroczy. I przy okazji trochę Lyonu pokazują. A ja Lyon, to… sami wiecie :)
2025/04/05 00:04:48 przez m.blabler, 0