dees:

[^soupe] mam wrażenie, ze większość ludzi musi mówić bez ustanku, bo jak przestaną, to zostaną sami ze swoimi myślami, a panicznie się tego boją
2025/07/21 22:14:05 przez m.blabler, 5 , 5

Lubią to: ^kulkacurly, ^kouma, ^zuzanka, ^pea, ^nenufarzyca,
^dees: [^dees] ewentualnie mówienie wytwarza im energię niezbędną do życia. Inaczej nie umiem tego wytłumaczyć
2025/07/21 22:15:08
^zuzanka: [^dees] [^dees] Albo rozpaczliwie starają się przypomnieć jakikolwiek "ciekawy" fakt, bo nie umieją w smalltalk i nie wiedzą w zasadzie nic o rozmówcy.
2025/07/21 22:17:58
^soupe: [^dees] ale z moją mamą problem polega na tym, że ona bardzo mało mówi. I mam wrażenie, że samotne mieszkanie na tym zadupiu w ogóle ją oduczyło mówienia. Zapomina słów, czasami mijają długie minuty, zanim skleci zdanie.
2025/07/21 22:38:23
^fel: [^dees] to jest jak z rekinem, że musi ciągle pływać, może chodzić o dopływ tlenu (case mojej teściowej)
2025/07/22 07:53:52
^kerri: [^dees] ja się boję swoich myśli, ale zagłuszam to inaczej niż mówieniem - czytam, słucham, piszę, robię rzeczy. Mówienie wymaga energii i słuchacza.
2025/07/22 09:52:32