robmar:

[^olkit] współczuję :( ja na basenie też bym się męczył, ale jest na szczęście kilka rzeczy, które u mnie robią dobrą robotę (trochę tylko ostatnio kręgosłup utrudnia…)
2025/07/28 22:39:48 przez www, 0 , 2

^kociaciocia: [^robmar] No właśnie. Pływam "bez lubienia", bo nic tak mi nie ratuje kręgosłupa, jak pływanie. Powtarzam, że jak lekarstwo takie wstrętne, to pewnie skuteczne
2025/07/29 07:59:22
^olkit: [^robmar] [^kociaciocia] ale ja bardzo lubię pływać, to jedyna aktywność, do której nie muszę się zmuszać, może o to chodzi, że satysfakcję miałabym tylko gdybym się zmusiła? a dla przyjemności potrzebny ulubiony basen
2025/07/29 11:41:08