 |
shigella:
[^boni01] są ludzie którzy mają przyzwyczajenia. Ja tam rozumiem Janka, że chce coś, do czego jest przyzwyczajony. Do Stanów akurat żarcia nie wolno wwozic, ale po ofercie śniadań hotelowych - szmuglowałabym |
|
2025/09/10 10:47:46 z 'Warsaw' przez m.blabler, 2 ♥, 2 ∅
|
^
janekr: [
^shigella] Nie o przyzwyczajenie chodziło. Z dziką rozkoszą żarłbym pyszne japońskie bułki, ale jakoś nie miałem ochoty testować sprawności japońskich przychodni.
2025/09/10 11:18:50
^
janekr: [
^shigella] Córka narzekała, że w Hiltonie w San Francisco dawali na śniadanie jajecznicę z proszku i zero warzyw. I w okolicznych sklepach nie szło dostać pomidorka czy papryki. W Waszyngtonie miałem lepiej...
2025/09/10 11:21:36
∅