zuzanka:

[^srebrna] Ja chodzę codziennie spać koło północy. Nie siedzę w telefonie przed snem, czytam książkę. Nope, pobudka bladym świtem (owszem, głównie sąsiedzi mnie budzą, czasem słońce), i identycznie - kryzys 14-16.
2025/05/08 08:59:18 przez www, 0 , 2

^ochdowuja: [^zuzanka] +1, ostatnio zostawiam telefon w salonie i tylko czytam. Pomaga, ale niewiele.
2025/05/08 09:05:27
^srebrna: [^zuzanka] No, ja się przyznam, telefon mam przy sobie cały czas :/ Ale nawet jak nic nie robię na nim, to mnie i tak neuroza telepie i zdarza mi się myć gary o 1:30, albo parować skarpetki, albo, losowo, myć stalówki. Bo Tak.
2025/05/08 09:23:59