srebrna:

[^zuzanka] Mtak. Poszłam spać o 2, wstałam 6:50, bo do łazienki, a potem mózg już nie chciał zasnąć. Oczywiście będę miała kryzysik koło 14-15 i organizm zażąda cukru albo drzemki, a jednak wypadałoby pracować :/
2025/05/08 08:52:53 przez www, 0 , 1

^zuzanka: [^srebrna] Ja chodzę codziennie spać koło północy. Nie siedzę w telefonie przed snem, czytam książkę. Nope, pobudka bladym świtem (owszem, głównie sąsiedzi mnie budzą, czasem słońce), i identycznie - kryzys 14-16.
2025/05/08 08:59:18