olkit:

moja psycholożka zeznała, że najbliżej jej było do Biejat, ale zagłosowała na Trzaskowskiego. Wtem wystraszyłam się, że gdyby wszyscy głosowali sercem jak radziła lewica, to moglibyśmy teraz mieć wybór między Nawrockim a Mentzenem i co kurcze wtedy?
2025/05/28 09:03:35 przez www, 1 , 3

Lubią to: ^perdo,
^erwen: [^olkit] Nie było takiego zagrożenia, nie.
2025/05/28 09:05:53
^olkit: [^olkit] inny aspekt to ten że jeśli wiele osób w ten sposób głosowało (bo tylko on ma szansę a lewica żadną) to w drugiej turze niewiele więcej będzie miał tych głosów :/
2025/05/28 09:06:40
^dzierzba: [^olkit] ja nie czaje tej koncepcji głosowaniami sercem. Konstrukcja jest taka że żeby rzeczy się działy to albo prezydent musi mieć wolę współpracy z rządem albo rząd musi
2025/05/28 09:08:27