nenufarzyca:

[^verudandi] U mnie w szkole było tak, że mogłaś się zwijać z bólu i krwawić po nogach a np WFistka kazała się nie mazgaić, bo jesteś kobietą więc się ogarnij i idź robić ten zwis czy rzucaj piłka lekarską. Dla mnie to był koszmar.
2025/06/09 10:51:32 przez m.blabler, 0 , 3

^shigella: [^nenufarzyca] A to u nas nawet w podstawowce mozna bylo zglosic okres i wtedy albo mozna bylo np grac w ping ponga, czy lekkie cwiczenia, albo sie siedzialo
2025/06/09 10:53:20
^nenufarzyca: [^nenufarzyca] W liceum nie było inaczej. Znowu WFistka i znowu terror. Ale tu już mój kręgosłup mnie "wyratował". Dostałam gorset na metalowe sztaby więc no.
2025/06/09 10:53:43
^kociaciocia: [^nenufarzyca] Nie miałam nic takiego. Nawet (nie wiedząc co mnie czeka) zazdrościłam wcześniej dorośniętym dziewczynom, że na wf mówią "niedysponowana" i nie ćwiczą, a ja ciągle dysponowana ;)
2025/06/09 15:18:57