kerri:

Zorientowalam sie wlasnie, ze na slowa "zapraszamy cie na rozmowe roczna" reaguje tak, jak moj kot na widok wyjmowanego z szafy transportera - natychmiastowa panika. Przekonywanie "to dla twojego dobra" ani troche tej paniki nie zmniejsza.
2025/10/22 13:53:17 przez www, 0 , 2

^kerri: [^kerri] Nigdy nie bylam na rozprawie sadowej, ale widze to tak, jakbym byla wezwana jako oskarzona z opcja jakiegos paskudnego wyroku. I tak, probuje sie z tymi uczuciami uporac od lat. Bez skutku.
2025/10/22 13:55:07
^shigella: [^kerri] Low five
2025/10/22 14:10:28