perdo:

[^deli] nie wiem jak jest teraz, ale jak moja mama pracowała to placono nauczycielowi tylko za czas lekcji. Nie placono za dojazd (kosztów dojazdu, ani czas dojazdu)
2025/11/17 18:38:07 przez m.blabler, 0 , 3

^perdo: [^perdo] ponieważ moja mama jest taka sama frajerka jak ja, to jeździła do chorych dzieci, ale generalnie to nauczyciele odmawiali
2025/11/17 18:39:07
^deli: [^perdo] Tak było również za moich czasów, przed pandemią, ale całe szczęście ja dojeżdżałam tylko kilka przystanków od szkoły.
2025/11/17 18:39:21
^olkit: [^perdo] moja przyjaciółka ma mamę fizyczkę, mówiła że mama miała indywidualne z młodym człowiekiem z drzwi naprzeciwko i jakiś dodatek za to dostawała, śmiały się że za przejście tych 5 metrów
2025/11/17 18:47:22