sithian:

[^gliniany] Chuja tam tradycja, u nas nie robiło się karpia odkąd pamiętam. No, może raz czy dwa, jak za PRL niczego innego nie było. Ale przynajmniej od ćwierć wieku nie kojarzę, żeby karp był. Zamiast niego od lat są pstrągi.
2014/12/22 11:53:18 przez www, 0 , 5

^merigold: [^sithian] u nas jakiś czas nie było, bo nikt nie chciał, a teraz wrócił. Karp dobry jest, raz do roku.
2014/12/22 11:55:09
^gliniany: [^sithian] no pacz, a u nas karp był od zawsze obowiązkiem. w latach chudych, kiedy nie stać było na, na stole lądował dorsz (przecież to była śmieciowa ryba swego czasu). i śledzie w milionie odmian. słodkowodne w wigilię - nigdy.
2014/12/22 11:56:11
^gliniany: [^sithian] [^gliniany] ^eknuf, Ty z innego fyrtla Kaszub, jak tam u was było z tradycjami rybnymi?
2014/12/22 11:57:10
^arturcz: [^gliniany] [^sithian] Bo to jest tradycja. Tyle, że z czasów PRLu właśnie.
2014/12/22 11:59:13
^janekr: [^sithian] Jeśli wierzyć ^wo, karp na wigilię został wymyślony za PRL przez Minca.
2014/12/22 13:39:27