gliniany:

[^perdo] byś się zdziwiła może, mieliśmy o to z teściową prawie wojnę. a na pewno dość ostrą wymianę argumentów. jak usłyszałem "a co wam szkodzi" to jednak mi się zagotowało.
2014/12/24 12:17:12 z 'London' przez www, 0 , 3

^perdo: [^gliniany] no to moja ginekolożka odwrotnie - strasznie wyrzekała na syna i synową, którzy przywiązali czerwoną wstążeczkę do wózka - "Nie tak go wychowałam, żeby w gusła wierzył" :D
2014/12/24 12:18:55
^deli: [^gliniany] Nam teściowa przywiązała czerwoną wstążeczkę do pierwszego transporterka Szarki ;-)
2014/12/24 12:20:36
^kanusia: [^gliniany] błagano mnie o przywiązanie niemal ze łzami w oczach i przerażeniem w głosie. Stwierdziłam, że co będę ludzi stresować - przywiązałam do łóżka i doczepiłam jakąś zabawkę, żeby się dyndała ;)
2014/12/24 22:31:37