kociokwik: nazwijcie mnie profanką, bluźnierczynią, prowincjuszką, ignorantką, ale porto zyskało wykładniczo na jakości po przyniesieniu sobie w ramach przegryzek sera oscypka i pasztecika z grzybami (wiem, umrę gruba i mnie nie pochowają, bo się nie zmieszczę) |
|
2014/12/24 21:53:47 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
∅