matemaciek:

[^evilconcarne] Projektowanie tylko „pod niepełnosprawnych" jest kompletnie bez sensu. To tak jakby kładki nad jezdnią miałyby nie mieć schodów i wszyscy musieli chodzić naokoło pochylniami/czekać na windy, w ramach Wszechpanującej Równości.
2015/02/02 16:03:39 z 'Warsaw' przez www, 0 , 9

^inka44: [^matemaciek] obyś nigdy. tyle powiem.
2015/02/02 16:04:56
^rmikke: [^matemaciek] Ależ co Waść pitolisz. Nie chodzi o likwidację schodów, tylko [^rmikke] [^rmikke] i [^rmikke]
2015/02/02 16:06:03
^sithian: [^matemaciek] Nie jest. Jeśli gdzieś przejdzie / przejedzie niepełnosprawny, pełnosprawny tym bardziej. Odwrotnie to jakoś nie chce działać. A nieprzekonanych sadza się na wózki i jakoś obiekcje znikają.
2015/02/02 16:06:32
^przecinek92: [^matemaciek] Nie jest. Zdrowy przejściem dla chorego przejdzie, odwrotnie już nie. A w sumie wystarczyłoby zrobić schody ruchome, gdzie pojedyncze schodki mogłyby się chować, tworząc płaską powierzchnię. #dawaćmnienobla
2015/02/02 16:07:44
^aniaklara: [^matemaciek] super! tylko znajdź jej nieajfonowy :-)
2015/02/02 16:12:32
^shigella: [^matemaciek] Kladki nad jezdnia sa bez sensu en masse. Podobnie jak przejscia podziemne.
2015/02/02 16:14:05
^gliniany: [^matemaciek] sorry winnetou ale tu się z Tobą nie zgodzę. Nie istnieje coś takiego jak projektowanie "tylko pod niepełnosprawnych". korona Ci z głowy nie spadnie jak pójdziesz zygzaczkiem po podjeździe albo coś.
2015/02/02 16:18:16
^gliniany: [^matemaciek] oraz zrób eksperyment, jak ^szpro: pożycz se wózek, włóż do środka jakieś 10kg (niekoniecznie dziecko, źle Ci nie życzę) i pozapierdalaj sobie po mieście.
2015/02/02 16:20:46
^szpro: [^matemaciek] słaby troll, nikt o zdrowych zmysłach tak nie myśli
2015/02/02 16:23:16