kociokwik:

[^kociokwik] żeby nie było: pomiot został wyposażony w gąbkę z mydłem i zmywa ze ściany to, co na nich nasmarowała, kiedy mamusia zrobiła sobie drzemkę. Na zielonej tapecie wielkie fioletowe mordy.
2015/02/07 19:52:27 przez www, 0 , 5

^ister: [^kociokwik] Buahahahaha. Przprszm, dopiero niedawno domyłam bazgroły Młodego z części ścian. Okazało się, że farba jest zmywalna (błogosławiony ten, kto wymyślił farmy zmywalne)
2015/02/07 19:55:22
^evilconcarne: [^kociokwik] mogło byc dożo gorzej. Będąc przedszkolakiem wymazalam ścianę w salonie kredkami świecowymi. Tata musiał zdrapać dzieło z tynkiem. ;P
2015/02/07 19:55:56
^szpro: [^kociokwik] sztuka przez nią przemówiła
2015/02/07 19:56:11
^janekr: [^kociokwik] [^boni01] Dziwni jesteście. #Wańkowicz
2015/02/08 12:47:36
^janekr: [^kociokwik] [^boni01] [^janekr] i #Chmielewska
2015/02/08 12:47:57