kociokwik:

[^jennajenn] a, faktycznie, nie skupiłam się - to były dwie osoby, o których mówiłaś? Jedna pobita, której współczułaś (wszystkim nam umknęło) i jakaś tajemnicza osobna zależna kobieta, którą jakże słusznie wyzwałaś od ścierek?
2015/01/06 22:33:45 przez www, 0 , 3

^scarbossa: [^kociokwik] skup się, do metalu :)
2015/01/06 22:34:52
^jennajenn: [^kociokwik] Nie współczułam jej, ale nie obwiniałam jej też o to, że została pobita. Krytykowałam jedynie to, że zamiast coś z tym zrobić, kłamała, a więc postanowiła siedzieć cicho i cierpieć. Sama sobie tak wybrała, więc...
2015/01/06 22:35:42
^gliniany: [^kociokwik] nie znasz się, to skrót myślowy był. musimy się wszyscy nauczyć: "ścierka" = "kobieta traktowana jak szmata". i podobno nie jest wcale obraźliwe tylko stwierdzenie faktu, czy coś.
2015/01/06 22:35:54