jennajenn: [^kociokwik] Nie współczułam jej, ale nie obwiniałam jej też o to, że została pobita. Krytykowałam jedynie to, że zamiast coś z tym zrobić, kłamała, a więc postanowiła siedzieć cicho i cierpieć. Sama sobie tak wybrała, więc... |
|
2015/01/06 22:35:42 przez www, 0 ♥, 5 ∅ |
^kociokwik: [^jennajenn] nie współczuj, skoro nie umiesz. Ale jak nie masz pojęcia co zrobiła POZA poproszeniem o tipy, jak zamalować siniaki, to nie dopisuj sobie ośmiu tomów pozwalających ci na pogardliwe "ma na co zasłużyła", OK?
2015/01/06 22:39:07
2015/01/06 22:39:07
^shenn: [^jennajenn] powstrzymywałam się, ale... dlaczego brniesz dalej? Znasz w ogóle mechanizmy przemocy domowej? Może po prostu nagły EOT i nie psujmy sobie wieczoru?
2015/01/06 22:47:16
2015/01/06 22:47:16
^laperlla: [^jennajenn] a mnie kusi by zacytowac szprote: zrozumiecie, do cholery, że inne kobiety mają gorzej, bo nie mają waszych możliwości, wiedzy i zasobów, a wy te możliwości zawdzięczacie nikomu innemu jak feministkom z wcześniejszych fal.
2015/01/06 23:03:07
∅
2015/01/06 23:03:07