kasicak:

[^lukocur] Moja smażyła w cukrze, jak na święta pomarańcze rzucili, ja potem po latach też, aż się zorientowałam, że nie muszę - starczy wziąć świeży oryndż i zetrzeć (oraz jest w sklepie kandyzowana)
2015/01/08 17:48:14 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^lukocur,
^deli: [^kasicak] Sama pamiętam jeszcze to moczenie, krojenie, gotowanie w syropie. Owszem, już nie trzeba, ale ten syrop był fajny jako dodatek do sera do naleśników na przykład.
2015/01/08 17:49:48