kerri: [^kerri] I mogłam sobie na nie patrzeć, lubię. A karaluchy w innym mieszkaniu to było czarne coś, co uciekało pod szafy przy zapaleniu światła. Błe. |
|
2015/01/13 00:48:38 przez www, 0 ♥ |
kerri: [^kerri] I mogłam sobie na nie patrzeć, lubię. A karaluchy w innym mieszkaniu to było czarne coś, co uciekało pod szafy przy zapaleniu światła. Błe. |
|
2015/01/13 00:48:38 przez www, 0 ♥ |