 |
kerri:
Na liczniku 180 kmh, zaczynam mięknąć i się zastanawiam, czy taka prędkość jest dozwolona nawet na autostradzie. I w tym momencie wyprzedza nas inny samochód. A-aha. #kerriwpodrozy |
|
2015/04/01 21:47:44 przez m.blabler, 2 ♥, 3 ∅
|
^
wiku: [
^kerri] znajmoi tak autostopem jechali kiedyś... spoko. luzik, krajobraz się przesuwa, na liczniku nie za wiele... chwilka, ten licznik jest w mph!!!
2015/04/01 21:49:21
^
altair4: [
^kerri] Niemcy są jedynym krajem na świecie w których nie ma ograniczeń prędkości na autostradach. Chyba, że znaki stanowią inaczej. Gdzieś na 40% długości można jechać ile się chce.
2015/04/01 22:04:06
^
lavinka: [
^kerri] Kiedyś tak byłam wożona po Warmii, koledzy się ścigali. 180 było na zakrętach, wiejskie drogi, zazwyczaj jechał 200-220. Do tej pory się zastanawiam, jakim cudem nikt nie wpadł na drzewo. Noc była.
2015/04/01 22:58:58
∅