 |
malalai: [^kociaciocia] ja nie wystepowalam, jak wrocilam z piercingiem i tatuazem (mialam20 lat), to rodzice krotko uznali, ze takie rzeczy to tylko "kurwy i recydywisci". Zawsze byli tacy kochani |
| 2015/02/26 19:29:06 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^perdo: [^kociaciocia] [^malalai] hmm - ja poszłam z moim dzieckiem do salonu. Na jego wyraźne życzenie :D To chyba dowód zaufania? Bardzo fajny koleś mu przekłuwał uszy2015/02/26 19:30:53
^arturcz: [^malalai] "ale córko, przecież ty nie jesteś taką osobą" - usłyszała ^elfette od mamy po zrobieniu sobie tatuażu. Społeczne odium modyfikacji ciała wśród starszego pokolenia i tyle.2015/02/26 19:31:12
^kociaciocia: [^malalai] Mać też czasem mówiła, że wyglądam "jak spod latarni", ale bardziej chodziło mi o to, jak by zareagowała na propozycję, że to ona na być fundatorką moich ciuchów czy biżuterii ;)2015/02/26 19:31:43