srebrna: [^sithian] Cóż, ja się nie szlajam, ale moim obowiązkiem jest dogadywać się z róznymi nacjami (zarówno natywnie EN, jak i nie). Jak na razie tylko Francuzi okazali się nie do pokonania :> |
|
2015/05/16 13:18:50 przez xmpp, 0 ♥, 2 ∅ |
^sithian: [^srebrna] Oesu, nic mi nie mów. W 1997 polecieliśmy jako załoga na Air Show w Mielcu. Z lotniska zabierali nas do ośrodka autobusem, więc miałem okazję pogadać z francuskim pilotem. Połowa angielskiego to był francuski :D
2015/05/16 13:50:39
2015/05/16 13:50:39
^boni01: [^srebrna] Hm, ja miałem niewiele do czynienia z Fr. w przemyśle ale nie było b. źle... w sumie była jedna superakcja odwrotna, kiedy mój przyzerowy fchancoski zadziałał, ale to za długie na 160zn.
2015/05/16 14:12:43
∅
2015/05/16 14:12:43