awne:

Kocham moją #mam nad życie, ale jak jeszcze raz mi zasugeruje, żebym może trochę na obronę schudła "do sukienki" to zacznę się odżywiać samymi frytkami i popijać piwem (sam wiem, że muszę trochę się odchudzić, nie trzeba mi przypominać).
2015/05/01 15:52:33 przez m.blabler, 6 , 5

Lubią to: ^kulkacurly, ^lesatyre, ^aniaklara, ^shigella, ^robmar, ^clea,
^perdo: [^awne] Na szczęście ja nie muszę kochać Twojej mamy i bardzo sobie nieładnie pomyślałam o takich pomysłach. I BŁAGAM, jak zaczyna tak gadać, to ostentacyjnie zatykaj uszy
2015/05/01 16:08:28
^clea: [^awne] Polubiłam frytki i piwo, oczywiście, nie namawianie do odchudzania.
2015/05/01 16:12:17
^kociaciocia: [^awne] Może po prostu powiedz jej spokojnie, że denerwowanie Cię przed obroną pierdułami nie jest najlepszym pomysłem. Jak nie wejdziesz w sukienkę to kupisz inną, albo pójdziesz w dresie i w trampkach :)
2015/05/01 16:17:03
^boska: [^awne] ^perdo ona musi przyleciec do Irlandii poprzebywac troche ze szczesliwymi kobietami o rozmaitych rozmiarach :)
2015/05/01 16:17:40
^yaal: [^awne] [^boska] Najpierw do Londynu, mogę potem przekazać do Irlandii (:
2015/05/01 16:19:01