lafemmejuriste:

[^rmikke] Dziękuję, doceniam podpowiedź, tylko wiesz, rozwiązanie jest we wdychaniu i chociaż palę dość mocne papierody, raczej nie zdecydowałabym się na wdychanie płonącego Rzymu. Czarownicy tym bardziej ;>
2015/05/05 20:58:07 przez m.blabler, 1 , 1

Lubią to: ^sithian,
^rmikke: [^lafemmejuriste] Niby #niemójproblem, ale ciekawość mnie zżera... Co właściwie jest gorszego we wdychaniu czarownicy (o Rzymie nie wspominając) od wdychania papierosów?
2015/05/05 23:46:00