 |
deli:
[^perdo] Jak podejrzewam, wymyślił ją Sanepid albo inna tego typu organizacja. I ma trochę sensu, bo później maturzyści siedzą kolejne trzy godziny nad poziomem rozszerzonym. A tak mogą chociaż obiad zjeść. |
|
2015/05/06 08:54:26 przez www, 0 ♥, 4 ∅
|
^
sirocco: [
^deli] Sądząc po opinii mojej Młodej, to zdający rozszerzony powinni zrobić podstawę w ciągu godziny, więc i tak mają w cholerę przerwy...
2015/05/06 09:05:02
^
sombrero: [
^deli] mimo tej przerwy, podstawa i rozszerzenie w jednym dniu to według mnie kiepski pomysł. mimo że podstawa była dla mnie banalna i mimo że rada rodziców zapewniła obiad w tej przerwie, po rozszerzeniu byłam padnięta
2015/05/06 10:52:01
^
sombrero: [
^deli] stres i cała maturalna atmosfera robi swoje. wiem, że wszystkie matury są po 2 dziennie - ale jednak więcej osób zdaje i p i r angielski, niż np. biologię i historię
2015/05/06 10:53:03
∅