merigold: [^lafemmejuriste] i dlatego mniej więcej te wybory są tak okropnie bolesne, bo NIKOGUSIEŃKO, na kogo zagłosowałabym z czystym sumieniem, pozostaje więc wybór mniejszego zła, czy też bezsensu. Po raz kolejny. A niepójście nie wchodzi w grę. |
|
2015/05/06 18:21:50 przez www, 3 ♥, 4 ∅ |
^sithian: [^merigold] Wybrałem już osobę, na którą w I turze zagłosuję z najmniejszym obrzydzeniem. A w II turze zobaczymy, co będzie do wyboru.
2015/05/06 18:27:55
2015/05/06 18:27:55
^lafemmejuriste: [^merigold] Niestety też nie mam w tych wyborach nikogo, na kogo *chciałabym* głosować. Ale któryś z nich niestety wygra i oddam głos, żeby zminimalizować ryzyko, że przez bierność wygra ten, który najbardziej imo nie powinien.
2015/05/06 18:53:52
∅
2015/05/06 18:53:52