kociaciocia: Powoli doszłyśmy do tego, że to nie wstrętni projektanci lansują sylwetki, tylko wstrętni producenci lansują średnią, a zwykły człowiek musie się naszukać zanim/jeżeli coś dla siebie znajdzie ;)
	2015/06/01 13:07:04 przez www, 0 ♥, 4 ∅

^foo: [^kociaciocia] Z projektanckiego lansu to mi chyba tylko anoreksja przeszkadza, bo potem Młoda klepie się po idealnie płaskim brzuchu, mruczy coś o tyciu i odmawia spożycia obiadu.
2015/06/01 13:09:21

^shigella: [^kociaciocia] Przede wszystkim od jakiegos polwiecza nie robiono pomiarow populacji, wiec szyje sie na oko. Po drugie - szyje sie proste ubrania, bo nie trzeba modelowac do figury.
2015/06/01 13:10:18

^sirocco: [^kociaciocia] No więc właśnie to nawet średnia nie jest, tylko tak dziwnie. Rozmiary ustalone w podręcznikach kilkadziesiąt lat temu, dla całkiem innej populacji, przeskalowywane metodami nieuwzględniającymi anatomii.
2015/06/01 13:10:18

^kerri: [^kociaciocia] imo nie do końca, producentom przecież obojętne, co produkują, byle się sprzedało, więc ktoś musi wymyślać, że w tym sezonie czarne rurki i baleriny, a w następnym szerokie spódnice i espadryle.
2015/06/01 13:11:57