^kociaciocia: [^matemaciek] Dużo się najeździłam na tej trasie. Jak już pracowałam i miałam na sypialny albo kuszetkę to nawet polubiłam - rano był czas na spokojną kawę i śniadanie, konduktor nie wyrzucał z łóżka, że koniec trasy :) 2015/08/21 10:06:05