boni01:

[^sirocco] No, to akurat niekoniecznie (chyba że stawiasz kwantyfikator "często twierdzi", wtedy pewnie racja, ale "głupich nie sieją, sami rosną"). Ale IMHO sedno nie leży w sporze wiara-wiedza czy ratio-emo czy podobnych >
2015/11/11 13:16:16 przez www, 0 , 2

^boni01: [^boni01] stąd w takich rozmówkach "sprzedaję" to co sprzedaję, jakieś okruszki epitemologii, falsyfikacji, brzytwę, ciężar dowodu, itp. (meta)podstawy rozmawiania o dowolnych -izmach, a nie tylko o tym, że biblia i że Big Bang.
2015/11/11 13:17:56
^sirocco: [^boni01] Najczęściej to się jednak łączy. Głównie dlatego, podejrzewam, że ludzie którym zabrakło podparcia religijnego usiłują użyć nauki jako takiego podparcia.
2015/11/11 13:38:29