erwen:

[^olkit] Obecny samochód mojego ojca prowadziłam raz: kiedy w moim siadło koło, trzeba było pojechać na dworzec po mamę, a tata wypił piwo do obiadu. W połowie drogi już dzwonił z pytaniem, gdzie jestem. :)
2015/12/20 22:49:45 przez www, 0 , 1

^erwen: [^erwen] A że po ojcu jestem silnie terytorialna, z moim samochodem mam to samo - znaczy ojciec prowadzi, bo często mi przy nim pomaga, ale nie dam nikomu więcej. Mój samochodzik, moja Kijanka, łapy precz.
2015/12/20 22:51:05