lafemmejuriste:

[^lupinka] A myślałaś, żeby łyknąć sobie coś kwaśnego? Gdy miałam kłopot zjeść cokolwiek, nie ze względu na okoliczności poprzedniego wieczora, polecono mi (m. in. ^srebrna) picie czegoś kwaśnego np. soku pomarańczowego przed jedzeniem.
2015/12/10 09:35:23 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^sithian,
^lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Jak brakowało soku - piłam przegotowaną, letnią wodę z wciśniętą połówką cytryny i dosłodzoną miodem. Pomogło.
2015/12/10 09:36:02
^lupinka: [^lafemmejuriste] hm, spróbuję, mam cytryny do herbaty w pracy.
2015/12/10 09:36:06