perdo:

[^dzierzba] moja śp babcia, która absolutnie nie nadawała się na panią domu, przez cale życie zawodowe mając panią do pomocy, miała mini choineczkę, której nigdy nie rozbierała, tylko nakladała foliowy worek i chowała do szafy :D
2016/01/06 16:48:39 przez www, 4 , 6

Lubią to: ^robmar, ^sithian, ^clea, ^kelia,
^krushynka: [^perdo] ^evilconcarne?
2016/01/06 16:49:03
^dzierzba: [^perdo] imho bardzo hacky rozwiazanie:-)
2016/01/06 16:49:26
^kocimokiem: [^perdo] moja babcia z Białorusi też tak miała. i tą choinką obchodziła dwa święta. i wiecie, że dawała nam prezenty dwa razy <3
2016/01/06 16:50:11
^qmack: [^perdo] ej! ja robię tak samo...
2016/01/06 16:54:46
^kociaciocia: [^perdo] Jak mi koci przewrócili choinkę i obsesyjnie zmiatałam okruch bombek, kupiłam taką. To mi ją przyaportowano do łóżka. Teraz ubrana choinka mieszka w pudełku na stałe i nawet jej nie wyjmuję.
2016/01/06 17:04:07
^kasicak: [^perdo] Ja tak miałam raz, po czym zrezygnowałam z choinek całkiem, na rzecz samych kolorowych światełek, które i tak zawsze były najfajniejszym elementem choinki.
2016/01/06 17:31:19