lafemmejuriste: [^arturcz] Spójność wizerunku to miła rzecz, ale mniej miła, niż pewna powaga różnych miejsc. Jeżeli zrezygnujemy z tej powagi, będziemy musieli przestać czepiać się posłanki Pawłowicz wcinającej obiad na sali obrad. |
|
2016/02/09 17:30:59 przez www, 2 ♥, 3 ∅ |
^arturcz: [^lafemmejuriste] Trochę tak, trochę nie. Jeżeli mówimy o powadze miejsca, to powinniśmy wszystkich traktować po równo, bez taryfy ulgowej.
2016/02/09 17:35:45
2016/02/09 17:35:45
^arturcz: [^lafemmejuriste] [^arturcz] Bo jeśli raz pozwolimy sobie na precedens (patrz dżins), to potem ktoś na ten precedens może się powoływać, niezależnie od własnych dokonań.
2016/02/09 17:35:56
2016/02/09 17:35:56
^robmar: [^lafemmejuriste] że tak się z boku wtrącę (silnie popierając ^arturcz, acz będąc niechętnym do flejma), to Pani P. jedząca w sejmie przeszkadzała imho głównie dlatego, że nikt jej nie lubi; Mazowieckiemu byśmy nie wypominali; Kuroniowi też
2016/02/09 17:46:15
∅
2016/02/09 17:46:15