lupinka: [^sithian] to samo, co fe Francji, Hiszpanii itp. powoduje knajpami niewydawanie niczego jadalnego między 14 a 20?
	2016/02/09 15:03:21 przez www, 0 ♥, 4 ∅

^lupinka: [^lupinka] (nie no, wiem, sjesta, upał itp. i ja rozumiem małe wioski, ale kurde, zdecydowanie turystyczne miejsca, i to samo. nie ma gdzie zjeść, człowiek umiera po dniu łażenia i zwiedzania, a tu...).
2016/02/09 15:04:06

^sithian: [^lupinka] Tam czasem i po 20:00 ciężko znaleźć coś jadalnego ;) [^lupinka] Tiaaaaaaa... OK, lubię lody i świeżo wyciskane soki, ale nawet przy upale czasem chciałbym chociaż jakąś tartę, niekoniecznie wołu. A i tak niet.
2016/02/09 15:05:58

^lafemmejuriste: [^lupinka] E, przesadzasz z 14-20, 16-20 owszem ;) Czterogodzinne sjesty na Lazurowym potrafiły podnieść ciśnienie ;)
2016/02/09 15:07:42

^arturcz: [^lupinka] A co powiesz na klub, który do 22 (jeśli dobrze pamiętam) gra tylko czilałty? Jak chcesz popląsać, to dopiero po 22.
2016/02/09 15:16:08