deli:

Wróciłam od fryzjera, zrobiłam obiad, nie mam już żadnych wymówek, pora siadać do tłumaczenia. A nie oglądać w necie Fendery (ale, psze pani, one były w tłumaczeniu, to jest praca, nie prokrastynacja).
2016/01/11 16:22:04 przez www, 2 , 1

Lubią to: ^shigella, ^robmar,
^arturcz: [^deli] Prokrastynacja to będzie, jak zaczniesz oglądać Gibsony, Stratocastery...
2016/01/11 17:10:45