srebrna:

[^kociaciocia] Nie, nie to samo, dla mnie różnica jest drastyczna :> Ser na słodko zjem bez oganiania się kijem ale i bez przyjemności, sernik (zwłaszcza kwaśny, a jeszcze jak z limonką...) - w dowolnych ilościach :)
2016/01/26 11:24:06 przez www, 0 , 2

^dzierzba: [^srebrna] ser na słodko jest ..dziwny ...zwłaszcza w pierogach, ale sernik to zupełnie inna bajka (no i teraz zgadnijcie na to mam ochtoę ;>)
2016/01/26 11:26:23
^kociaciocia: [^srebrna] No ja nie zjem, bo nie widzę idei w zmuszaniu się. Chyba to "prawie" w "prawie to samo" jest bardzo duże :)
2016/01/26 11:29:07